Druga linia, CAG 2015

 

Druga linia to chyba najważniejszy element wyposażenia każdego operatora. Na ogół nośnik płyt i największa platforma na kieszenie z zapasową amunicją, radiem, apteczką i pozostałym niezbędnym wyposażeniem. Każdy operator konfiguruje ją pod siebie i nie ma praktycznie dwóch identycznych. CAG od lat kojarzony był z kamizelkami Paraclete, które wyróżniały D-boys spośród innych jednostek specjalnych (no może z wyjątkiem SFG i brytyjskich speców). Aktualnie, różnice pomiędzy specjalsami na całym świecie zatarły się i wszędzie widać wyposażenie Crye Precision. Dotyczy to zwłaszcza 1st SFOD-D, którym Caleb Crye od początku istnienia firmy podrzucał nowinki do testów.  

Od kilku lat na zdjęciach CAG widocznych jest 5 kamizelek modułowych i wszystkie* pochodzą ze stajni Crye Precision ( z wyjątkiem Paraclete CVC*).  Mowa o CVC, CAGE, CPC i JPC, a aktualnie AVS i najczęściej spotykana na zdjęciach JPC2.0. Zdjęcia operatorów z wyżej wymienionymi kamizelkami znajdziecie poniżej.

Mój wybór padł na kompromis pomiędzy CPC i JPC, czyli AVS. Zdjęć operatorów niewiele, ale z pewnych źródeł wiem, że są w użyciu, szczególnie w grupach DA (zapewne wśród grupy ze środkowego, dolnego zdjęcia). Wybór nie jest najtańszy, ale napewno wyjątkowy wśród rekonstruktorów CAG, którzy bazują na ogół na JPC. W mojej impresji, od początku chciałem, aby mój set był bezkompromisowy i wyjątkowy. JPC (dzięki za przymiarkę Kosmo) nie przypadł mi do gustu i wydawał się zbyt lekki, CPC (dzięki za drugą przymiarkę Kosmo) z kolei przypominało mi CIRAS’a Eagle Industries. Kiedy miałem okazję by kupić AVS w dobrej cenie, nie wahałem się ani sekundę…

I warto było!! Jest to w mojej opinii najlepsza kamizelka modułowa jaką miałem okazję nosić… A przyznaję, że przez 12 lat mojej zabawy, było ich wiele. Jak pisałem o kompromisie, faktycznie AVS łączy cechy JPC i CPC, a możliwości konfiguracji i modyfikacji są naprawdę spore. Wewnętrzny cummerbund był czymś, czego brakowało mi w mojej poprzedniej kamizelce LBT6094A, ale wartość tej platformy to system nośny. Harness wspaniale dystrybuuje ciężar na kamizelce. Całość waży ok 15 kilogramów (a set nie jest jeszcze kompletny), ale ciężar podzielony jest na ramiona i odcinek lędźwiowy, przez co  nie czuć tej masy. Jeżeli policzymy całe obciążenie na kamizelce jakie nosi operator, a sięga ono nawet 30 kilogramów (dzięki za info S.W), to sposób jego przenoszenia jest bardzo istotny. Amunicja, radio, flashbangi, entrytools, dodatkowe baterie, ciepłe ciuchy, nokto, granaty, ładunki wybuchowe itd. robi się wtedy naprawdę niekomfortowo. Doliczcie jeszcze składaną drabinę, piłę tarczową albo caly RatPak pechowca, który musi to nosić, to robi się tragicznie…

Sama kamizelka to mała hybryda. Płyty i harness w rozmiarze M, zewnętrzny potrójny cummerbund w rozmiarze L/XL. Fastex QR został wymieniony na Cobrę. W najbliższej przyszłości planuję modyfikację lewego zewnętrznego cummerbunda umożliwiającego szybkie wypięcie za pomocą systemu zbliżonego do Tube – First Spear’a.

Na bazie AVS będę budował poszczególne konfiguracje: szturmana, dog handlera i breachera. Wszystkie 3 będą różnić się opcjonalnym wyposażeniem, ale platforma pozostaje ta sama. Pojawią się oczywiście elementy wyróżniające, ale to już temat na później…

 

 

 

 

Reklama

~ - autor: tacticalassaultgames w dniu 17 lutego 2018.